Prof. PhD Jacek Salij, „And is the criminal-emigrant [God] thinking about the return?” Is the prophecy of Adam Mickiewicz going to come true?
Popular convictions about approaching end of Christianity (in the sense of inevitable marginalization of the social meaning of Churches; gradual and deeper and deeper degeneration of beliefs and religious observances; fading religiousness coming to an end in the private sphere only) are based on the preliminarily assumed thesis that we reputedly know nothing about the fact that God has been involved in Christianity.
The author would like to tell the prophets of the allegedly coming of the inevitable post-Christian era about what happened in 1655 in the old residence of Polish kings, in the Wawel castle in Cracow. After conquering Cracow by Swedes, a canon, Szymon Starowolski, was showing the Swedish king Carl Gustaw around the Wawel. The invadors’ king remarked: “Yes, Polish kings will not return here any more”, and Starowolski replied politely: Fortuna variabilis, Deus mirabilis.
Prof. dr Jacek Salij, „A ten zbrodniarz emigrant [Bóg] myśli o powrocie?”. Czy proroctwo Adama Mickiewicza kiedyś się spełni?
Popularne przeświadczenia o nadchodzącym końcu chrześcijaństwa (w sensie: nieuchronnej marginalizacji społecznego znaczenia Kościołów, stopniowego i coraz głębszego zaniku przekonań i praktyk religijnych, zamykania się gasnącej religijności w sferze tylko prywatnej) opierają się na wstępnie założonej agnostycznej tezie, jakoby nic nam nie było wiadomo o tym, że w chrześcijaństwo zaangażował się sam Bóg.
Prorokom nadchodzącej rzekomo nieuchronnie ery postchrześcijańskiej autor chciałby opowiedzieć o wydarzeniu, jakie w roku 1655 miało miejsce w starodawnej siedzibie królów polskich, w Krakowie na Wawelu. Po zdobyciu Krakowa przez Szwedów, kanonik Szymon Starowolski oprowadzał po Wawelu króla szwedzkiego, Karola Gustawa. Rzuconą wtedy przez króla najezdników uwagę: „No tak, królowie polscy już tutaj nie wrócą”, Starowolski skomentował grzecznie: Fortuna variabilis, Deus mirabilis.